wtorek, 14 kwietnia 2009

Moje wielkie greckie wesele

W Niedzielę Wielkanocną Agnieszka i Michael postanowili się pobrać.
Ja oczywiście miałem im dotrzymać towarzystwa z moim aparatem. Ponieważ Miachael jest Grekiem i przywiózł do Polski cześć swojej Rodziny to działo się, oj działo...
Rodziny się integrowały, ale także uzo z czystą , a Zorba z Sokołami.













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz